Historia

Nadleśnictwo Rytel zostało utworzone 1 lipca 1868 r. . W obecnym kształcie istnieje od 1 stycznia 1973 roku, kiedy to do jednoobrębowego Nadleśnictwa Rytel dołączono Nadleśnictwo Klosnowo.

Chociaż Lasy Państwowe w formie organizacyjnej, którą znamy współcześnie, powstały w 1924 roku za sprawą podpisanych przez Prezydenta RP Stanisława Wojciechowskiego dwóch rozporządzeń: z 28 czerwca – o statucie polskich lasów państwowych oraz z 30 grudnia – o organizacji administracji lasów państwowych, to warto podkreślić fakt, że zorganizowana gospodarka leśna na ziemiach polskich liczy sobie znacznie więcej lat. Ponad 150 lat temu, na podstawie ówczesnego prawodawstwa pruskiego, 1 lipca 1868 roku, utworzone zostało Nadleśnictwo Rytel, wyodrębnione z lasów Nadleśnictwa Woziwoda, Nadleśnictwa Czersk oraz majątku Uboga.

Pierwszy Plan Urządzenia Lasu, sporządzony na lata 1872-1893, wykazywał powierzchnię 7455,89  ha. W 1892 roku oddano do nowotworzonego Nadleśnictwa Giełdon leśnictwa Ostrowy, Płecno i część Leśnictwa Rytel.

Według mapy gospodarczej z 1908 roku powierzchnia Nadleśnictwa Rytel wynosiła 6771 ha. Do tego czasu przyjęto lasy rozparcelowanych majątków Suszek i Jaty. Wówczas Nadleśnictwo Rytel liczyło siedem leśnictw wyszczególnionych poniżej:

Lutom (niem. Luttom) – 904 ha
Żukowo (Zuckau) – 937 ha

Jaty (Jatty) – 1016 ha
Kosowa Niwa (Niederheide) – 809 ha
Suszek (Friedenthal) – 1081 ha
Jakubowo (Jacubowo) – 959 ha
Mylof (Mühlhof) – 1061 ha.

Operat z 1906 roku przewidywał zrębowy sposób zagospodarowania zrębami zupełnymi szerokości 80-100 m i 120- letnią kolej rębu. Już wtedy dbano o ochronę przyrody. Na mapie cięć Rytla z 1908 roku zaznaczono w ówczesnych oddziałach: 265, 299 i 300 - stanowiska lęgowe kraski, 238 - „piękne stare świerki pochodzenia naturalnego”, 260 i 267- gniazda zimorodka na skarpie Brdy oraz w oddziale 19a - barć z pszczołami w sośnie.

XX-lecie międzywojenne

Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości na terenie nadleśnictw Rytel i Klosnowo nie stwierdzono poważniejszych szkód materialnych spowodowanych działaniami wojennymi, a gospodarkę leśną prowadzono dalej na podstawie ustawodawstwa pruskiego. Nadleśnictwa te posiadały gotowe operaty urządzeniowe wraz z dokumentacją kartograficzną na lata: Klosnowo 1910-1930, a Rytel 1906-1926. Tak więc przechodzenie do zasad prawodawstwa i gospodarki polskiej odbywało się w sposób płynny i prawdopodobnie bez większych zakłóceń zarówno dla pozyskania drewna jak i zagospodarowania lasu.

W 1922 roku Rada Ministrów przekazała Ministrowi Rolnictwa i Dóbr Państwowych uprawnienia do zarządzania dobrami byłego zaboru pruskiego i od tej pory lasy te formalnie znalazły się pod nadzorem Departamentu Leśnictwa. Gospodarkę leśną prowadzono na podstawie rozporządzenia Prezydenta RP z 30 grudnia 1924 roku o organizacji administracji Lasów Państwowych w ramach tzw. Dyrekcji Naczelnej Lasów Państwowych. Lasy ówczesnych nadleśnictw Klosnowo i Rytel znalazły się w Dyrekcji Lasów Państwowych w Bydgoszczy, a po jej likwidacji 8 lipca 1932 roku - w Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu. Stan taki utrzymał się do wybuchu II Wojny Światowej.

II Wojna Światowa

Na obszarze obecnego Nadleśnictwa Rytel działały w czasie II Wojny Światowej różne grupy partyzanckie. Najważniejsze były zrzeszone w Tajnej Organizacji Wojskowej „Gryf Pomorski”. Przez pewien czas na terenie obecnego leśnictwa Turowiec, koło wsi Męcikał, znajdowała się siedziba Komendanta TOW „Gryf Pomorski” Powiatu Chojnice. W oddz. 46k znajdował się rozbudowany schron podziemny zwany Zielonym Pałacem. Stacjonował tam oddział zaszyfrowany pod nazwą „Cis”. Dowódcą grupy był Henryk Grabosz ps. Gwiazda. Grupa ta, oprócz działalności dywersyjnej, kolportowała też odezwy oraz gazetkę „Gryfa Pomorskiego”, przeciwstawiając się propagandzie hitlerowskiej.

Za współpracę z grupami partyzanckimi zostali aresztowani i osadzeni w obozie koncentracyjnym KL Stutthof – leśniczy Leśnictwa Powałki Franciszek Cychnerski oraz leśniczy z Mylofu, Dominik Piechowski. Po jego powrocie z obozu i wkroczeniu Armii Czerwonej leśniczy Piechowski został za kontakty z „reakcjonistami” z Armii Krajowej aresztowany przez NKWD i deportowany na Ural, gdzie zginął. Wcześniej podobnie tragiczny los spotkał leśniczego Stanisława Wenclewskiego, leśniczego z Kłodawy. Po aresztowaniu przez Niemców został on osadzony w KL Mauthausen, gdzie zmarł 6 lutego 1942 roku.

Okres po II Wojnie Światowej – od 1945 do 1989 roku

Po wyzwoleniu Polski spod okupacji niemieckiej w 1945 roku nadleśnictwa Klosnowo i Rytel podporządkowane były Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku, a od 1.01.1951 r. tzw. „wielkiemu” Rejonowi Lasów Państwowych w Toruniu (obecna RDLP w Toruniu).

1 stycznia 1973 roku, nadleśnictwa Rytel i Klosnowo, jako obręby leśne weszły w skład nowoutworzonego, dwuobrębowego Nadleśnictwa Rytel.

W 1979 roku do Nadleśnictwa Rytel zostało włączone 2400 ha gruntów z Nadleśnictwa Osusznica (leśnictwa Kopernica i Wolność).

Z północnej części nadleśnictwa 1.07.1996 roku został utworzony Park Narodowy Bory Tucholskie na obszarze 4613 ha. Do parku włączone zostały leśnictwa Drzewicz, Bachorze oraz część powierzchni północnych leśnictw obrębu Klosnowo.

Wyłuszczarnia Nasion w Klosnowie

Przed I Wojną Światową tereny dzisiejszego Nadleśnictwa Rytel wchodziły w skład Nadleśnictw Rytel i Klosnowo. Na terenie ówczesnego Nadleśnictwa Klosnowo, celem zwiększenia produkcyjności lasów i wykorzystania nasion rodzimego pochodzenia, nadleśniczy Tangermann (1906-1918) przyczynił się do budowy w 1913 roku wyłuszczarni nasion. W związku z wybuchem I Wojny Światowej, w pełni uruchomiona została dopiero przez polskich leśników po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku. W owym czasie był to największy i najbardziej nowoczesny obiekt tego typu w Europie, o wydajności dobowej do sześciu ton łuszczonych szyszek.

Nadleśniczowie Nadleśnictwa Rytel:

Fritz Helling 1923 – 1926,
Zygmunt Kozłowski 1927 – 1930,

Stanisław Romanowski 1931 – 1939
w czasie okupacji nadleśniczy Schleier
Stanisław Seryczyński 15.05.1945-31.05.1950
Walerian Rekowski 01.09.1950-30.06.1979
Marek Paetsch 01.07.1979-31.08.1992
Leszek Popowski 01.09.1992 – 31.08.2013
Jerzy Borkowski p.o. 01.09.2013 – 31.10.2013
Antoni Tojza 01.11.2013 – 21.07.2018
Jerzy Borkowski p.o. 22.07.2018 – 01.08.2018
Zbigniew Łącki 02.08.2018 – 21.05.2021
Wiesław Kiedrowski 25.05.2021 - 08.08.2021 (p.o.), 09.08.2021 - 10.01.2023

Leszek Pultyn p.o. 10.01.2023 - 16.03.2023
Rafał Zomkowski 16.03.2023 - 05.04.2024
Łukasz Rutkowski od 05.04.2024

Nadleśnictwo Klosnowo - utworzone w 1910 roku z części ówczesnego Nadleśnictwa Chociński Młyn oraz wykupionych gruntów prywatnych. Jako samodzielna jednostka administracyjna nadleśnictwo funkcjonowało do 31.12.1972 roku.

Nadleśnictwo Rytel - utworzone 1 lipca 1868 roku wyodrębnione z Nadleśnictwa Woziwoda. W roku 1996 roku z najcenniejszych przyrodniczo obszarów nadleśnictwa (obrębu leśnego Klosnowo) utworzono Park Narodowy "Bory Tucholskie".

Asset Publisher Asset Publisher

Back

Dodaj do kosza i takie okazy!

Dodaj do kosza i takie okazy!

W 2023 roku Lasy Państwowe zebrały i wywiozły z polskich lasów 80,6 tysiąca metrów sześciennych śmieci, za co zapłaciły 32,5 mln złotych. Gdyby te śmieci załadować na TIR-y i ustawić w przestrzeni miejskiej, np. w Warszawie, to powstałby korek od Pałacu Kultury i Nauki do Muzeum w Wilanowie. Dlatego leśnicy ruszają z nową kampanią, w której apelują do grzybiarzy, by korzystając z dóbr lasu, dali mu też coś od siebie i zabrali ze sobą śmieci.

To pierwsza kampania Lasów Państwowych wygenerowana w całości przez AI. Kampania została wygenerowana przez sztuczną inteligencję, ale problem śmieci w lasach jest jak najbardziej prawdziwy.

Gatunki trujące polskie lasy to: puszynka leśna, butelczak wiecznisty, papierzak szkaradny, elektrus rdzawy i mobilek oponiasty.

- Te gatunki grzybów są fikcyjne, wykreowała je sztuczna inteligencja, ale problem dla nas – leśników, jest bardzo realny. Mimo, że na przestrzeni lat obserwujemy spadek ilości śmieci w lasach, to koszt ich usuwania z lasu stale rośnie. Nadal jest źle i nadal mamy w lasach górę śmieci, której uprzątniecie jest bardzo kosztowne - mówi Bartłomiej Barański z Biura Prasowego Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych.

Za równowartość kosztów jakie Lasy Państwowe zapłaciły w 2023 za zebranie i wywóz śmieci z lasu (32,5 mln zł), można by zakupić ponad 50 w pełni wyposażonych karetek pogotowia lub ponad 30 wozów strażackich. To także ok. 1/5 budżetu jaki lasy Państwowe wydają każdego roku na ochronę przeciwpożarową. - Te pieniądze naprawdę można lepiej wydawać, gdyby tylko Polacy nie śmiecili w lasach. Tak się niestety nie dzieje, dlatego apelujemy do osób, które kochają las, bywają w nim np. na grzybach, by za każdym razem zabrali z niego chociaż po 5 pozostawionych tam śmieci. To bardzo pomoże leśnym roślinom i zwierzętom, środowisku i wszystkim nam, którzy z lasu korzystamy - dodaje Barański.

Śmieci pozostawione w lasach stwarzają zagrożenie pożarowe, zanieczyszczają ekosystemy i bywają śmiertelnymi pułapkami dla owadów i małych oraz średnich zwierząt. Raz wyrzucone w lesie odpady pozostaną tam bardzo długo. „Papierzak Szkaradny” zostanie tam ponad miesiąc, ale już „Butelczak Wiecznisty” przez 500 lat.

Każdy leśniczy, podleśniczy czy inżynier nadzoru ma w samochodzie worek na śmieci i jednorazowe rękawiczki. Terenowi pracownicy Lasów Państwowych codziennie zbierają w lesie śmieci.

W kampanii #zabierz5zlasu apelują o to, żeby w lasach nie śmiecić, a jeżeli napotkamy już w lesie śmieci, to żeby choć 5 z nich zabrać z lasu i w ten sposób pomóc przyrodzie.

Największym problemem w lasach są niestety śmieci wielkogabarytowe, pozostałości po remontach, meble, sprzęt AGD, elektrośmieci i opony.

Kilka lat temu w lasach Nadleśnictwa Kudypy ktoś porzucił 4 palety zepsutych kurzych jaj. Ostatnio w lesie niedaleko Wejherowa leśnicy odkryli 500 kg rybich wnętrzności. Zdarzają się także samochody, armatura łazienkowa czy sprzęt biurowy, taki jak zepsute drukarki czy faksy. Takich śmieci grzybiarze i spacerowicze nie zabiorą z lasu. Muszą to zrobić wyspecjalizowane firmy, a to niestety kosztuje.

- Mamy nadzieję, że ta kampania przyczyni się do ograniczenia ilości śmieci w lasach i wszyscy uświadomimy sobie, że lasy to nasze wspólne dobro i wspólna odpowiedzialność”- dodaje leśnik.


Nazwa gatunkowa: Puszynka leśna

Występowanie: Najczęściej występuje grupowo, po kilka sztuk.

Gatunek TRUJĄCY środowisko leśne przez około 100 lat!

Przydatność: Okaz trujący dla lasu! ❌

Zalecenia: Usunąć ze środowiska leśnego

Rodzaj kosza: Żółty – metale i tworzywa sztuczne🟡

 

Nazwa gatunkowa: Butelczak wiecznisty

Występowanie: Zasiedla lasy iglaste, liściaste, „różniaste”.

Gatunek TRUJĄCY środowisko leśne przez około 450 lat!

Przydatność: Okaz trujący dla lasu! ❌

Zalecenia: Usunąć ze środowiska leśnego

Rodzaj kosza: Żółty – metale i tworzywa sztuczne🟡

 

Nazwa gatunkowa: Papierzak szkaradny

Występowanie: „Lubi” leśne gęstwiny i wysokie trawy.

Gatunek TRUJĄCY środowisko leśne przez około 6 tygodni

Przydatność: Okaz trujący dla lasu! ❌

Zalecenia: Usunąć ze środowiska leśnego

Rodzaj kosza: niebieski – papier 🔵

 

Nazwa gatunkowa: Elektrus rdzawy

Nazwa potoczna: RTV/AGD-owiec.

Gatunek TRUJĄCY środowisko leśne… nawet do końca świata.

Przydatność: Okaz trujący dla lasu! ❌

Zalecenia: Usunąć ze środowiska leśnego

Miejsce: MPSZOK, PSZOK 🚛 🏭

 

Nazwa gatunkowa: Mobilek oponiasty

Występuje w odmianie łysawej i bieżnikowanej.

Gatunek TRUJĄCY środowisko leśne przez około 300 lat!

Przydatność: Okaz trujący dla lasu! ❌

Zalecenia: Usunąć ze środowiska leśnego

Miejsce: PSZOK, CUO, lokalne zbiórki 🚛 🏭

 

Koncepcja kampanii powstała we współpracy Lasów Państwowych z ekspertami ds. wykorzystania technologii AI:

Szymon Demirkol - koncepcja, realizacja i koordynacja produkcji materiałów AI;

Martinez Swystun – realizacja produkcji materiałów AI;

Anna Choszcz-Sendrowska oraz Bartłomiej Barański – koordynacja kampanii i nadzór merytoryczny Lasów Państwowych.