Telefon interwencyjny ws. lęgów ptasich
Numer telefonu służy do informowania o przypadkach uszkodzeń lęgów ptasich na terenach zarządzanych przez Lasy Państwowe. Leśnik, z którym się Państwo skontaktują podejmie interwencję, by pomóc poszkodowanym ptakom. Aby interwencja mogła przebiegać sprawnie, prosimy o jak najbardziej precyzyjne określenie lokalizacji i przesłanie fotografii z miejsca zdarzenia.
W przypadku zdarzeń drogowych z udziałem zwierząt właściwy kontakt to policja. Gdy w efekcie kolizji zwierzę zostało ranne, policjanci powinni skontaktować się z lekarzem weterynarii. Weterynarz podejmie decyzję, w jaki sposób pomóc czy też skrócić cierpienie zwierzęcia.
Przypominamy, że młode zwierzęta – ssaki, wyrośnięte pisklęta ptaków, czyli podloty – na ogół nie potrzebują pomocy człowieka. Ich taktyka to pozostawanie w ukryciu, gdy rodzice żerują bądź zdobywają pokarm dla potomstwa. Oceńmy, czy zwierzę nie jest poturbowane lub poranione. Jeśli nie, to zostawmy je tam, gdzie jest. Nie dotykamy zwierząt!
Telefon interwencyjny
+48 606 906 875 - Strażnik leśny Wiesław Hinc
Dodatkowe informacje
Najnowsze aktualności
Wakacyjna rekreacja czy dewastacja?
Wakacyjna rekreacja czy dewastacja?
Wakacje to trudny czas zarówno dla lasu, jak i dla nas leśników. Spora liczba osób korzysta z dobrodziejstw przyrody w sposób szczególny. Nagminną praktyką jest wjeżdżanie quadami, motocyklami crossowymi, gdzie się tylko da, a im są głośniejsze i silniejsze, tym chętniej w najtrudniejszy i najdzikszy teren. Dokumentnie penetrowane są brzegi zbiorników wodnych, a co ciekawsze miejsca widokowe, czy kąpielowe zapełniają się w przerażającym tempie śmieciami, świadectwami alkoholowych libacji i ogniskowych szaleństw.
Nasze interwencje wobec osób w tak szczególny sposób spędzających wakacyjny czas, trafiają natomiast często na bezczelność, arogancję, ignorancję z ich strony, a próby perswazji, skłonienia do refleksji i zmiany zachowania, wzbudzają reakcje zgoła odwrotne. Na tym tle szersze społeczne udostępnianie lasów wydaje się kierunkiem… no właśnie, czy odpowiednim? A może postulujący o ich tworzenie winni więcej uwagi poświęcać na społeczny monitoring, kontrolę, interwencje i zadbanie o prządek i kulturę zachowania korzystających?
Są sygnały, że może coś w tej materii się dzieje, jak choćby apel o nieśmiecenie na wydanej i wywieszonej społecznie publikacji – patrz zdjęcie. Może jest on trochę dosadny i prowokacyjny, ale z pewnością nie mija się z prawdą.